Posłani w pokoju Chrystusa idźmy i głośmy, że powstał z martwych – i żyje w swoim Kościele! - powiedział abp Stanisław Budzik w orędziu na Wielkanoc wygłoszonym z lubelskiej archikatedry. Orędzie zostało wyemitowane w Wigilię Paschalną, 16 kwietnia o godz. 20.00, na antenie Telewizji Polskiej.
Metropolita lubelski, który w tym roku wygłosił orędzie na Wielkanoc, podkreślił, że wiadomość o tym, że Chrystus powstał z martwych to najważniejsza wiadomość, jaką kiedykolwiek zwiastowano człowiekowi. "Chrystus zmartwychwstał – i wszystkim, którzy w Niego wierzą, otworzył drogę do zwycięstwa nad grzechem i śmiercią" - powiedział.
Zauważył, że wspominani w liturgii wielkanocnej świadkowie zmartwychwstania: Maria Magdalena oraz Apostołowie Piotr i Jan jako pierwsi doświadczyli, "że Boga zabić się nie da". "To oni pierwsi uświadomili sobie, że przegrana, a nawet śmierć, nie muszą oznaczać końca naszych marzeń i planów" - powiedział.
"Trzeba nieraz przeżyć klęskę dobra, ruinę wielkich marzeń, żeby zrozumieć radość, jaka wypełniła serca uczniów w dniu zmartwychwstania. Wraz z powracającym zza grobu Chrystusem wróciło do nich wszystko" - powiedział abp Budzik, zachęcając do tego, by nie tracić nadziei.
"Niech paschalne zwycięstwo Chrystusa stanie się apostolsko widoczne w świadectwie naszego życia. Posłani w pokoju Chrystusa idźmy i głośmy, że powstał z martwych – i żyje w swoim Kościele! Zaufajmy mocy Krzyża i Zmartwychwstania, która buduje mosty nad przepaścią naszych podziałów i sporów. W tym Dniu wspaniałym wszyscy się radujmy!" - wezwał Metropolita Lubelski.
W orędziu wielkanocnym abp Budzik nawiązał też do wojny toczącej się w Ukrainie. "Niech światło zmartwychwstania dotrze także na Ukrainę, zmagającą się z brutalną przemocą rosyjskiej agresji" - powiedział. "Módlmy się o sprawiedliwy pokój dla udręczonego narodu, pomagajmy tym, którzy bronią swojej niepodległości, z otwartym sercem przyjmujmy szukających schronienia w naszym kraju" - zaapelował.
BP KEP
Publikujemy pełny tekst orędzia:
WIELKANOC 2022
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie Zmartwychwstałym!
Pozdrawiam Was serdecznie z Lubelskiej Katedry, w której modlił się wielokrotnie Karol Wojtyła jako wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego; ze świątyni, w której błogosławiony Stefan Kardynał Wyszyński pełnił posługę biskupa lubelskiego. Niech z tej Archikatedry popłynie dziś w świat Radosna Nowina o Zmartwychwstaniu Pańskim.
Chrystus powstał z martwych! To najważniejsza wiadomość, jaką kiedykolwiek zwiastowano człowiekowi. Chrystus zmartwychwstał – i wszystkim, którzy w Niego wierzą, otworzył drogę do zwycięstwa nad grzechem i śmiercią.
Po długim, czterdziestodniowym okresie przygotowania, stajemy u bram Wielkiej Nocy, jedynej – jak głosi orędzie paschalne – „która godna była poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa.” Od tej nocy bierze nazwę cały dzień, cała radosna Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego – Wielka Noc.
W liturgii wielkanocnej stają przed nami szczęśliwi świadkowie zmartwychwstania: Maria Magdalena, Apostołowie Piotr i Jan. To oni pierwsi doświadczyli, że Boga zabić się nie da. To oni pierwsi uświadomili sobie, że przegrana, a nawet śmierć, nie muszą oznaczać końca naszych marzeń i planów.
To oni przekonali się naocznie, że Ten, któremu zaufali, mocniejszy jest od swych sędziów i oprawców. Przeszedł zwycięsko przez otchłań cierpienia i upokorzenia, jakie Mu zgotowano. Zerwał wszystkie więzy, którymi próbowano Go skrępować, także więzy śmierci. Nie tylko nic Mu już nie grozi, ale od tej Wielkiej, cudownej Nocy – „dana Mu jest wszelka władza na niebie i na ziemi”.
Trzeba nieraz przeżyć klęskę dobra, ruinę wielkich marzeń, aby zrozumieć radość, jaka wypełniła serca uczniów w dniu zmartwychwstania. Wraz z powracającym zza grobu Chrystusem wróciło do nich wszystko: wiara w prawdę, którą On głosił, zapał do zadań, które wyznaczył, odwaga, którą tyle razy wlewał w zgnębione serca.
Należymy do ludzi, którzy wiele razy patrzyli już na przegraną. My również bylibyśmy szczęśliwi, gdyby się udało wskrzesić to, co utraciliśmy, co nam przemocą lub podstępem zabrano, czego nie zdążyliśmy lub nie potrafili zrealizować, z czym musieliśmy się rozstać, co umarło i złożone zostało w grobie.
Otóż nie traćmy nadziei, gdyż może się to jeszcze spełnić! Przecież „Kamień odrzucony przez budujących, stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach!”.
Niech paschalne zwycięstwo Chrystusa stanie się apostolsko widoczne w świadectwie naszego życia. Posłani w pokoju Chrystusa idźmy i głośmy, że powstał z martwych – i żyje w swoim Kościele! Zaufajmy mocy Krzyża i Zmartwychwstania, która buduje mosty nad przepaścią naszych podziałów i sporów. W tym Dniu wspaniałym wszyscy się radujmy!
Niech światło zmartwychwstania dotrze także na Ukrainę, zmagającą się z brutalną przemocą rosyjskiej agresji. Módlmy się o sprawiedliwy pokój dla udręczonego narodu, pomagajmy tym, którzy bronią swojej niepodległości, z otwartym sercem przyjmujmy szukających schronienia w naszym kraju.
Chrystoswoskres! Woistynowoskres!
Peremihsmert’ i zło!
Nehaj i nam podast’ uczast’ u swojiperemozi.
Wszystkim życzę błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy!