Od wczoraj w Diecezjalnym Ośrodku Konferencyjno-Rekolekcyjnym w Porszewicach k. Łodzi odbywa się spotkanie prezbiterów odpowiedzialnych za formację stałych diakonów w polskich diecezjach. W spotkaniu biorą udział duchowni z diecezji, w których jest już wprowadzony diakonat stały oraz delegaci biskupów, którzy w najbliższym czasie planują rozpocząć formację przygotowującą do diakonatu stałego.
W tym – pierwszym tego typu spotkaniu – bierze udział 16 duchownych z całej polski – informuje ks. Grzegorz Strzelczyk z Archidiecezji Katowickiej. – Spotkanie skierowane jest do firmatorów do diakonatu stałego oraz do formatorów diakonów już wyświęconych. Obecni są tutaj również duchowni z diecezji, gdzie nie ma jeszcze diakonów, a gdzie trwa jeszcze rozeznaje co do tego, czy diakonat ma być wprowadzony – tłumaczy duchowny.
Spotkanie zostało tak zaplanowane, aby obok wykładów miały miejsce również warsztaty dla formatorów oraz, by znalazł się czas, na podzielenie się doświadczeniem formacji diakonów we własnej diecezji.
Wśród poruszanych tematów – zwraca uwagę ks. Strzelczyk – była kwestia tożsamości teologicznej i praktycznej diakonów w relacji do prezbiterów. Zagadnienia związane z kryteriami rozpoznawania powołania, kwestie związane z priorytetami posługi charytatywnej, problemy związane z kwestią wprowadzenia diakonatu stałego, by dać świadomość i w prezbiterach i we wspólnotach - czym jest ta posługa i czemu może służyć – dodaje.
W spotkaniu wziął udział metropolita gnieźnieński ksiądz arcybiskup Wojciech Polak - przewodniczący Komisji Duchowieństwa KEP, oraz metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, który dla uczestników celebrował Eucharystię i wygłosił Słowo Boże.
Zwracając się w homilii do uczestników spotkania metropolita łódzki zauważył, że – niewiara w Biblii nie polega na ateizmie. Spróbujcie w Biblii znaleźć ateistę! Nie znajdziecie! Ale znajdziecie wielu ludzi, którym prorocy mówią – jesteście niewierzący! Oni są niewierzący nie dlatego, że myślą, że Boga nie ma, ale dlatego, że są bałwochwalcami. Różnica pomiędzy bałwochwalstwem, a niewiarą jest taka – pisze o tym pięknie Papież Franciszek – w przypadki bałwochwalstwa nie zachodzi niebezpieczeństwo powołania! Dlaczego? Bo to ja powołuję do istnienia te wszystkie bożki! Natomiast w spotkaniu z Bogiem, który się objawia w Jezusie Chrystusie tak zachodzi niebezpieczeństwo powołania. W relacji z Bogiem otwiera się przestrzeń, w której ja, mogę być do czegokolwiek wezwany. Może to jest jedna z zasad, którą można byłoby przykładać na tej drodze formacyjnej z naszymi panami. Bo może być tak, że ktoś ma swoje własne pomysły, idee co do Kościoła, może ma jakieś potrzeby aktywności. Istotnym elementem we wierze jest – czy jestem wierzącym, czy jestem bałwochwalcą? Jeśli jestem wierzącym, to oznacza, że jestem wciąż otwartym na możliwość bycia powołanym. To nie jest doświadczenie, które się w jakiejś mierze kończy – zamyka! – podkreślił abp Ryś.
- Inicjatywa tego typu spotkań zrodziła się w Komisji ds. duchowieństwa Konferencji Episkopatu Polski, która formalnie i praktycznie odpowiada za ten pion formacyjny – tłumaczy ks. Strzelczyk. - Przewodniczący komisji, którym jest abp Polak, zwołał nas na jednodniowe spotkanie organizacyjne w ubiegłym roku, a już na drugim spotkaniu w grudniu podjęliśmy decyzję, że należy iść w stronę jakiejś formy formacji formatorów. Pojawił się wówczas pomysł, by takie spotkania odbywały się w formie warsztatowej i wykładowej. To pierwsze spotkanie, nie będzie spotkaniem ostatnim. Będziemy je kontynuować w kolejnych latach i one nabiorą wówczas charakteru monograficznego – dodaje duchowny.
archidiecezja.lodz.pl