O gościnność i otwartość wspólnot parafialnych zaapelował w Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy Prymas Polski abp Wojciech Polak. „Nie chodzi o wielkie dzieła, ani o wyręczanie państwa, ale o drobne gesty pomocy i solidarności” – mówił.
Metropolita gnieźnieński modlił się w niedzielę 25 września ze wspólnotą parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Damasławku, która świętuje stulecie istnienia. W homilii, odnosząc się do czytanej w Ewangelii przypowieści o bogaczu i Łazarzu, nawiązał do obchodzonego już po raz 108. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy, któremu w tym roku towarzyszy wezwanie, by budować przyszłość z migrantami i uchodźcami.
„Ludzkie serce zamknięte na drugiego, na tego, kto potrzebuje pomocy, kto szuka wsparcia, pozostaje zamknięte również na Boga ze wszystkimi tego konsekwencjami” – mówił abp Polak przyznając, że tegoroczny Dzień Migranta i Uchodźcy obchodzimy w cieniu wojny na Ukrainie, towarzysząc od wielu miesięcy na różne sposoby przybyłym stamtąd uchodźcom.
„Wszyscy pewnie stawiamy sobie pytanie o przyszłość, o to, co będzie dalej, czy wytrwamy, by nadal przychodzić z pomocą. W tegorocznym orędziu na ten dzień papież Franciszek wzywa nas do podjęcia wysiłku budowania przyszłości z migrantami i uchodźcami. Nasza wspólna przyszłość jest w naszych rękach. Wiemy, że nie jest to i nie będzie nigdy łatwe, ale w takim dniu jak dziś warto przypomnieć sobie słowa św. Jana Pawła II, który jasno nam wskazywał, że parafia oznacza dom gościnny otwarty na przybyszów, przyjmujący wszystkich i nie dyskryminujący nikogo, bo nikt nie jest w niej obcy” – podkreślił abp Polak.
Prosił również, by wspólnoty parafialne, na ile to możliwe, nadal angażowały się w pomoc uchodźcom i były prawdziwą szkołą gościnności.
„Nie chodzi o wielkie dzieła. Nie chodzi też o wyręczanie innych, choćby państwa, dla którego troska o uchodźców i migrantów musi coraz odważniej nabierać charakteru systemowego. Chodzi naprawdę o drobne gesty pomocy i solidarności, choćby o wsparcie w opiece nad dziećmi i ich edukacji, by uczyły się języka polskiego i poznawały naszą kulturę. Żaden bezinteresowny gest i okazane wsparcie nie będą przez Boga zapomniane” – mówił Prymas Polski.
Za: www.prymaspolski.pl