Rozpoczęło się sympozjum Rady Konferencji Episkopatów Europy poświęcone młodzieży

Abp Marek Jędraszewski witając uczestników spotkania w papieskim sanktuarium na Białych Morzach przypomniał, że sympozjum miało się odbyć w Krakowie w 2020 roku, w stulecie urodzin św. Jana Pawła II Wielkiego, ale zostało wówczas odwołane ze względu na pandemię koronawirusa. Metropolita krakowski przywołał także słowa papieża Franciszka wypowiedziane sześć lat temu, podczas Światowych Dni Młodzieży, w których Ojciec Święty wzywał młodych, aby „duchowo zerwali się ze swej narkotycznej kanapy, aby powstali i wyruszyli w drogę”.

Arcybiskup zaznaczył, że hasło obecnego krakowskiego spotkania przedstawicieli duszpasterstwa młodzieży Kościołów w całej Europie, organizowanego pod auspicjami CCEE, też mówi o powstaniu. Słowa „Wstań! Chrystus cię woła” skierowane do niewidomego Bartymeusza zaczerpnięto ze zdarzenia opisanego w Ewangelii św. Marka.

– Z tego ewangelijnego zdarzenia wynika najpierw, że pełni ufności musimy wołać do Jezusa, jedynie w Nim upatrując ratunku dla siebie. Musimy, następnie, mieć ufność w to, że nas usłyszy i zechce z nami podjąć zbawczą rozmowę. Musimy, po trzecie, mieć wsparcie dla tej nadziei w innych członkach Kościoła. Na koniec, musimy mieć na co dzień doświadczenie wiary, która nas uzdrawia i która pozwala nam wiernie podążać za Chrystusem w obecnych czasach – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że duchowa konfrontacja z wyzwaniami współczesnego czasu musi być równocześnie jak najbardziej owocnym przygotowaniem do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Lizbonie.

– Myślimy o teraźniejszości i przyszłości młodych ludzi. Chcemy iść razem z nimi; słuchać ich doświadczeń starając się zrozumieć ich problemy, które napotykają w codziennym życiu. Chcemy, aby opowiedzieli nam o tym, czego im potrzeba w dzisiejszych czasach – mówił abp Gintaras Grušas dodając, że każda młoda osoba ma coś do powiedzenia dorosłym, księżom, siostrom zakonnym czy papieżowi. – Nie da się słuchać młodych, jeśli nie jest się z nimi w drodze, na ulicach świata – zwrócił uwagę przewodniczący CCEE.

Metropolita wileński zwracając się do młodych podkreślił, że niezależnie od okoliczności w ich życiu, są kochani przez Boga czego wyrazem była odkupieńcza śmierć Jego Syna Jezusa Chrystusa. – Tylko to, co kochamy, może być zbawione. Tylko to, co objęte miłością, może zostać przekształcone. Bóg przekształca nasze słabości, niedoskonałości – mówił abp Gintaras Grušas dodając, że codziennie należy pamiętać także o prawdzie, że „Jezus żyje!”. Przewodniczący CCEE zaznaczył, że celem krakowskiego sympozjum jest szukanie odpowiedzi dla Europy na pytania, które stawia papież Franciszek m.in. w adhortacji apostolskiej Christus vivit.

Później zgromadzeni na sympozjum wysłuchali świadectw osobistej relacji z Chrystusem. Jako pierwszy złożył je biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski. Opowiadając o swoim powołaniu do kapłaństwa podkreślił rolę formacji w małej grupie w ramach Ruchu Światło-Życie, w którym Jezusa wybrał jako swojego osobistego Pana i Zbawiciela. Z kolei Światowe Dni Młodzieży dały mu doświadczenie Kościoła powszechnego.

O swoim powołaniu do małżeństwa mówili Anna i Rafał Cyconiowie. – Spojrzałem w głąb mojego serca i wiedziałem, że kocham Jezusa. Ale wiedziałem też, że chcę iść do Jezusa z moją żoną i naszymi dziećmi – mówił Rafał Cycoń, który Annę poznał na Mszy św. z modlitwą o dobrą żonę i dobrego męża. Zaręczyli się na Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. – ŚDM to świetne miejsce, gdzie młodzi ludzie mogą przemyśleć swoje powołanie, swoją życiową misję – dodawała Anna Cycoń podkreślając, że powiedzenie drugiej osobie „tak” na całe życie jest najpiękniejszą obietnicą dla człowieka. Oboje zwrócili uwagę na to, jak budowanie osobistej więzi z Bogiem wpływa na relacje w małżeństwie i rodzinie.

O świeckiej misjonarce zamordowanej w 2017 r. w Boliwii śp. Helenie Kmieć opowiedziała jej starsza siostra. Teresa Kmieć zwróciła uwagę m.in. na zakrwawione Pismo Święte, które znaleziono w pokoju Heleny – Słowo Boże było w dosłownym i przenośnym sensie bardzo blisko jej serca. Podkreśliła, że zmarła siostra może być inspiracją dla młodych ludzi, jak mieć Pana Boga w sercu pozostając normalną dziewczyną, która ma przyjaciół, chłopaka, studiuje, a później pracuje. 

Pierwszy dzień sympozjum Rady Konferencji Episkopatów Europy zakończyło się Mszą św. pod przewodnictwem abp. Gintarasa Grušasa.

diecezja.pl