Rodzina Ulmów może patronować każdej rodzinie, także rodzinom, które przyjmują uchodźców - podkreśla abp Adam Szal. Metropolita przemyski od 13 do 17 listopada 2022 r. przebywa w Watykanie w związku z toczącym się procesem beatyfikacyjnym rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów.
W poniedziałek, 14 listopada, abp Szal spotkał się z kard. Marcello Semeraro, Prefektem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Podczas spotkania Metropolita Przemyski rozmawiał o toczącym się procesie beatyfikacyjnym Rodziny Ulmów z Markowej – poinformowało na Twitterze i na facebookowym profilu Radio Fara. Archidiecezja przemyska prowadzi proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów, która zginęła z rąk Niemców za ukrywanie Żydów. Postulatorem procesu jest ks. dr Witold Burda.
„Ewenementem jest to, że prosimy o beatyfikację całej rodziny” – podkreśla abp Szal. Przypomina, że ta rodzina przechowywała osoby narodowości żydowskiej, nie bacząc na niebezpieczeństwo utraty życia. Powiedział też o odwadze innych mieszkańców Markowej, którzy również dawali schronienie Żydom, nawet po zamordowaniu rodziny Ulmów.
„Pozostaje nam teraz modlitwa o to, żeby ten proces został szczęśliwie sfinalizowany” – powiedział abp Szal. „Można powiedzieć, że rodzina Ulmów może być potronem dla każdej rodziny, ale także dla rodzin, które przyjmują uchodźców, czy to z Ukrainy czy z innych krajów" - zauważył.
Józef i Wiktoria Ulmowie podczas II wojny światowej w swoim domu w Markowej na Podkarpaciu ukrywali ośmioro Żydów: pięciu mężczyzn z rodziny Goldmanów z Łańcuta oraz trzy kobiety z Markowej – Leę (Laykę) Didner z córką i Genię (Gołdę) Grünfeld. Hitlerowcy dowiedzieli się o tym w wyniku donosu i 24 marca 1944 r. zamordowali przechowywanych Żydów oraz Ulmów wraz z szóstką ich dzieci w wieku od 1,5 roku do 8 lat. Wiktoria była wtedy w 9. miesiącu ciąży z siódmym dzieckiem. W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Od 2003 r. trwa ich proces beatyfikacyjny. Obecnie dokumenty są w Watykanie.
Radio Fara/ BP KEP