Dla chrześcijanina – niezależnie od intencji i okoliczności – eutanazja pozostaje aktem z natury złym, poważnym naruszeniem prawa Bożego i obrazą godności człowieka – powiedział abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wygłosił 31 maja homilię do seniorów uczestniczących w pielgrzymce na Świętą Górę k. Gostynia.
Metropolita poznański przekonywał uczestników pielgrzymki, że choć wraz z chorobą i starością wzrasta zależność człowieka od innych, powinna jednak też dojrzewać i wzrastać wiara.
„Razem z wchodzeniem w starczy wiek tracimy siły młodości, pojawiają się choroby, z którymi musimy walczyć, lecz które musimy zaakceptować, pamiętając o tym, że chrześcijanin ma być świadkiem Jezusa nawet w słabości, w chorobie i w śmierci” – mówił abp Gądecki.
Tekst homiliiMetropolita poznański ubolewał, że w niektórych społeczeństwach starość cieszy się mniejszym szacunkiem, ponieważ panująca tam mentalność stawia na pierwszym miejscu doraźną przydatność i wydajność człowieka. „Pod wpływem tej postawy tak zwany trzeci lub czwarty wiek jest często lekceważony, a sami ludzie starsi muszą zadawać sobie pytanie, czy ich życie jest jeszcze użyteczne” – zauważył przewodniczący Episkopatu.
Odnosząc się do eutanazji abp Gądecki podkreślił, że w ostatnich latach przestała ona budzić w wielu ludziach uczucie zgrozy, jakie jest naturalną reakcją umysłów wrażliwych na wartość życia. „Ochrona godności umierania oznacza poszanowanie chorego w ostatniej fazie życia, z wykluczeniem zarówno przyśpieszenia śmierci (eutanazja), jak i jej opóźniania poprzez tak zwaną uporczywą terapię” – mówił metropolita poznański.
Przypomniał, że „Nowa Karta Pracowników Służby Zdrowia” stosuje zasadę proporcjonalności zabiegów: „W bliskości śmierci, nieuniknionej mimo użytych środków, wolno w sumieniu podjąć decyzję o zaprzestaniu zabiegów, które mogłyby przynieść jedynie tymczasowe i uciążliwe przedłużenie życia, jednak bez przerywania normalnego leczenia, jakie należy się choremu w podobnych wypadkach”.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przytoczył „przerażające” wyniki sondażu przeprowadzonego w Kanadzie nt. możliwych przyczyn rozszerzenia legalnej eutanazji, w świetle których aż jedna trzecia społeczeństwa popiera wprowadzenie śmierci na żądanie dla osób bezdomnych lub żyjących w skrajnym ubóstwie, nawet jeśli są całkowicie zdrowe.
ms / Gostyń / KAI