Tysiące ofiar śmiertelnych i rannych oraz ogromne zniszczenia to żniwo tragicznego trzęsienia ziemi, które w nocy z 8 na 9 września nawiedziło Maroko. Na pomoc poszkodowanym Caritas Polska przekazuje 100 tys. zł. W tym roku to już kolejna pomoc w trybie interwencyjnym niesiona przez organizację.
Sytuacja na miejscu jest dramatyczna. Liczba ofiar śmiertelnych w niedzielę wieczorem przekroczyła 2100, rannych jest jeszcze więcej. Panuje chaos i przerażenie. Ludzie obawiają się wrócić do domów, więc koczują na ulicach. Ci, którzy stracili dach nad głową, chronią się w namiotach. Brakuje wody, żywności, leków, materaców, generatorów prądu. W tej chwili organizacje pomocowe obecne na miejscu, w tym Caritas Maroko, oceniają potrzeby i wysyłają pierwsze transporty z zaopatrzeniem do poszkodowanych.
— Dotarliśmy do małej wioski położonej na zboczach góry, kilka kilometrów od Amziz. Można dojechać do niej ścieżką przygotowaną przez mieszkańców, ponieważ główna droga dojazdowa jest zablokowana przez skały, które runęły na nią w czasie trzęsienia ziemi. W tej wiosce wszystkie domy zostały zniszczone, ludzie koczują na zewnątrz. Mają jedynie kilka namiotów, w których mogli spędzić noc. Potrzebują generatorów prądu, by naładować telefony, a także namiotów, materaców, koców, artykułów pierwszej potrzeby. Większość mieszkańców tej wioski to prości ludzie. Na ich twarzach widać bezradność, zmęczenie i smutek. W pierwszym transporcie postanowiliśmy przywieźć im generator, ubrania, apteczki, żywność, lekarstwa i, jeśli to możliwe, namioty — relacjonuje delegacja lokalnej Caritas.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 znajdowało się około 70 kilometrów na południowy zachód od Marrakeszu. Zniszczenia w tym pięknym mieście są ogromne. W jego historycznej dzielnicy zawaliło się lub zostało uszkodzonych wiele budynków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W odpowiedzi na dramatyczną sytuację, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Maroka, Caritas Polska przekazuje na pomoc już teraz 100 tysięcy złotych. — Pieniądze trafią do partnerskiej Caritas Maroko, która działa na miejscu i dzięki której potrzebujący otrzymają najpilniejszą pomoc w postaci agregatów prądotwórczych, wody, jedzenia, namiotów czy koców — powiedział Ireneusz Krause, zastępca Dyrektora Caritas Polska.
Już teraz wiadomo, że potrzeby będą rosły. Trwają poszukiwania rannych i ofiar pod gruzami, szpitale są pełne. Wiele osób straciło dosłownie wszystko, są bez dachu nad głową i środków do życia. W szczególnie trudnej sytuacji pozostają rodziny z małymi dziećmi, osoby starsze i chore.
— Zwracam się z gorącą prośbą o udzielanie pomocy poprzez Caritas Polska. Można wejść na naszą stronę caritas.pl lub wysłać SMS-a charytatywnego. Za wszelkie wpłaty składam serdecznie Bóg zapłać — powiedział ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Wsparcia poszkodowanym można udzielić:
Caritas Polska