Abp Curbelié na krakowskiej Skałce: Św. Stanisław BM był pierwszym dojrzałym owocem chrztu Polski

Św. Stanisław Biskup i Męczennik, którego uroczystość dziś obchodzimy, był pierwszym dojrzałym owocem chrztu Polski. Dzisiaj od nas zależy, czy będziemy dojrzałym owocem naszych czasów - mówił podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary abp Philippe Curbelié podczas uroczystości ku czci św. Stanisława BM na krakowskiej Skałce.

Uroczystości ku czci św. Stanisława BM w Krakowie rozpoczęły się o godz. 9.00 procesją z katedry na Wawel, której przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.

Eucharystii przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na krakowskiej Skałce przewodniczył podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary abp Philippe Curbelié. Koncelebrowali ją biskupi z różnych części Polski. 

Na początku Mszy św. metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przywołał fragment pierwszego po wyborze przemówienia papieża Leona XIV i powiedział, że w tych słowach należy odczytać echo wypowiedzi Jezusa, który tuż przed męką mówił do Apostołów: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam”. W dalszej części wypowiedzi nawiązał do hymnu „Gaude Mater Polonia”. „Cieszymy się bardzo, ponieważ w uroczystość św. Stanisława kardynałowie wybrali nowego następcę św. Piotra. W ten sposób dokonało się to, co w posłowiu drugiej części Tryptyku Rzymskiego zapowiadał św. Jan Paweł II, zarówno w odniesieniu do swego bezpośredniego następcy, jak i do kolejnych papieży: +I tu właśnie u stóp tej przedziwnej sykstyńskiej polichromii zbierają się kardynałowie – wspólnota odpowiedzialna za dziedzictwo kluczy Królestwa+" – cytował arcybiskup. Podkreślił, że obecność podsekretarza Dykasterii Nauki Wiary abp. Philippe Curbelié pozwala przeżywać szczególną więź z papieżem Leonem XIV. Msza św. była sprawowana w intencji Ojca Świętego, jak również w intencji Krakowa, Archidiecezji Krakowskiej oraz całej naszej Ojczyzny, a także w intencji pokoju na świecie, zwłaszcza w Ziemi Świętej i na Ukrainie.

Zauważył także, że św. Stanisław uczył jak kochać Polskę miłością bezkompromisową i ofiarną, pełną wiary. „Stąd także nasza dzisiejsza, żarliwa modlitwa, zanoszona do Boga za przyczyną św. Stanisława, aby jego niezłomne życie, oparte na prawie, stało się inspiracją dla współczesnych Polaków, przed którymi w najbliższym czasie staje dramatyczny wybór: „albo, albo”. Albo wolna Polska, kierująca się w swym życiu politycznym i społecznym zasadami zawartymi w Ewangelii, albo Polska tracąca swoją suwerenność i tożsamość duchową" – przyznał. Powitał także biskupów, kapłanów, członków wyższych seminariów duchownych, osoby konsekrowane, władze państwowe, służby mundurowe i wszystkich czcicieli św. Stanisława zebranych na Skałce.

Homilię podsekretarza Dykasterii Nauki Wiary, abp. Philippe Curbelié, odczytał wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Krakowie ks. Paweł Ochocki.

„Razem z wami pragnę dziś podziękować Bogu za wybór Jego Świątobliwości Papieża Leona, którego otaczamy duchowym wsparciem i naszą żarliwą modlitwą" – zaznaczył na początku homilii abp Curbelié. Podziękował także kapłanom, którzy upodabniając się do Jezusa – Dobrego Pasterza, z odwagą starają się Go naśladować i żyć Jego pasterską miłością.

Przywołał czytania z liturgii słowa, w których św. Paweł przedstawił Żydom całą historię zbawienia. „To nauczanie – jak podkreślił podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary – wywarło ogromny wpływ na zebranych w synagodze, którzy się nawrócili i poszli za uczniami Pana, a Apostołowie zachęcali ich by wytrwali w łasce Bożej". Arcybiskup przyznał, że także współcześni ludzie potrzebują stałej zachęty, gdy spotyka ich zniechęcenie i trudności w uznaniu siebie za prawdziwych pielgrzymów nadziei. „Wierni potrzebują wsparcia i zachęty ze strony pasterzy. Wydaje się to oczywiste. Ale pasterze potrzebują także wsparcia i zachęty ze strony wiernych. Nie jest to mniej ważne" – podkreślił i zauważył, że zachęta ta znajduje swe źródło, trwały fundament i cel w Bogu. „Wierzymy, że jesteśmy owcami nieskończenie kochanymi przez jedynego Dobrego Pasterza. Tylko On zna nas prawdziwie. Tylko On wie, co jest dla nas naprawdę dobre. Ta zachęta, którą sobie nawzajem ofiarujemy, opiera się zatem na obietnicy, którą otrzymaliśmy od Jezusa" – dodał.

Nawiązując do czytania z Dziejów Apostolskich, podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary zauważył, że bardzo ważne jest wsłuchiwanie się w świętą historię zbawienia, która nadal trwa. „Jesteśmy zaproszeni do podtrzymywania płomienia naszej zbiorowej świadomości, aby wszystko nie skupiło się wyłącznie na naszej osobistej pamięci, powiązanej z naszymi osobistymi zainteresowaniami i emocjami" – podkreślił. „Być katolikiem dzisiaj w Krakowie, a szerzej w Polsce, oznacza być częścią tej historii, która nas przyjmuje i która wykracza daleko poza nas" – mówił.

Wskazał na ogromną rzeszę świętych, którzy ukształtowali Polskę i historię krakowskiego Kościoła. Wymienił wśród nich pasterzy: św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, św. Jana Kantego, św. Stanisława Kazimierczyka, św. Jana Pawła II, bł. Wincentego Kadłubka, bł. ks. Michała Rapacza, osoby konsekrowane: św. Kingę, św. Faustynę Kowalską, św. Brata Alberta Chmielowskiego, bł. Matkę Zofię Czeską, bł. Michała Giedroycia, a także wiernych świeckich: św. Kazimierza Jagiellończyka, św. Jadwigę Królową, bł. Hannę Chrzanowską i bł. Anielę Salawę. „Wszyscy ci święci mieli wspólną cechę, że pomimo prób, jakich doświadczyli w swoim życiu, pozostali w bliskiej łączności z osobą Jezusa Chrystusa. On jest w swojej osobie łaską Bożą" – zauważył i w tym kontekście przywołał słowa św. Jana Pawła II z jego pierwszej podróży apostolskiej do Polski: „Wyłączenie Chrystusa z dziejów człowieka jest aktem wymierzonym przeciwko człowiekowi. Nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski, przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przeszli i przechodzą przez tę ziemię”.

Abp Philippe Curbelié zauważył także, że św. Stanisław żył w burzliwych czasach, ale i współczesność jest naznaczona niepokojem. „Na naszym miejscu i przy użyciu dostępnych nam środków zróbmy zatem wszystko, co w naszej mocy, aby przewidzieć te zagrożenia, zapobiec im i je zniwelować. Pozostańmy wszyscy zawsze w stanie czujności" – zachęcił.

Podkreślił, że św. Stanisław bronił moralności. „My również musimy jej bronić i ją promować, ponieważ jest zagrożona. Ta obrona dokonuje się najpierw poprzez nasze nawrócenie, osobiste i wspólnotowe, które nigdy nie jest całkowite, a także poprzez nasze świadectwo, które ma być jak najbardziej spójne z Ewangelią. Ta obrona i promocja nie są wyłącznym zadaniem pasterzy" – zaznaczył.

Odwołując się ponownie do postaci biskupa ze Szczepanowa, abp Philippe Curbelié podkreślił, że św. Stanisław rządził swym Kościołem jako dobry pasterz, ale i współcześni duszpasterze także są do tego powołani. Przywołał słowa św. Jana Pawła II, który w liście do wiernych podkreślał pasterskie cechy postaci św. Stanisława.

„Św. Stanisław przychodził z pomocą biednym. To powinno być priorytetem dla nas wszystkich. Jezus, choć bogaty, stał się dla nas ubogim, abyśmy dzięki Jego ubóstwu mogli stać się bogaci" – powiedział w dalszej części homilii arcybiskup. „Św. Stanisław Biskup i Męczennik, którego uroczystość dziś obchodzimy, był pierwszym dojrzałym owocem chrztu Polski. Dzisiaj od nas zależy, czy będziemy dojrzałym owocem naszych czasów. Pan wzywa nas, byśmy byli owocami, których potrzebują nasze czasy. Każdy z nas, bez względu na stan życia, wiek i mocne strony, jest do tego powołany przez Pana. Nie możemy uchylić się od tak pilnego wezwania" – podkreślił.

Abp Philippe Curbelié podzielił się przy tej okazji tym, że zachował w pamięci św. Jana Pawła II. „Do dzisiaj, mimo że minęło 20 lat od jego śmierci, ciągle pozostaje żywa pamięć o nim i wielu, także moich znajomych i krewnych, zwraca się do Boga za jego wstawiennictwem. Francuzi zdają sobie sprawę z tego, jak wiele ten wielki papież zrobił także dla pogłębienia wielowiekowych związków łączących nasze dwa kraje" – mówił. Wspomniał, że wchodząc do Kościoła w Polsce, zawsze spotyka ludzi klęczących i modlących się w ciszy. W odniesieniu do tego obrazu przywołał słowa św. Teresy Benedykty od Krzyża. „Niektóre dusze, o których nie wspomina żadna książka historyczna, mają decydujący wpływ w decydujących punktach zwrotnych w historii powszechnej”. Na zakończenie poprosił, by skierować myśli ku Jasnej Górze, prosząc Maryję o wstawiennictwo.

Podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary przed błogosławieństwem podziękował wszystkim organizatorom uroczystości za ich cichą pracę i przywołał zawołanie Ojca Świętego Leona XIV: „W Nim stanowimy jedno”. „Otrzymujemy wielkie zdanie od papieża Leona, pamiętając o papieżu Franciszku, by włożyć wszelkie siły i wysiłki, by budować jedność" – zakończył.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej/ BP KEP

Więcej

 

Uroczystości ku czci św. Stanisława BM w Krakowie 11.05.2025 r.

« 1 »