Nuncjusz Apostolski w Polsce na rozpoczęcie obchodów 100-lecia Diecezji Łomżyńskiej: Zawsze patrzmy na Chrystusa

Kto ma wzrok utkwiony w Chrystusa, ten potrafi prowadzić innych, by czynili to samo – powiedział Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w sobotę, 25 października, w katedrze w Łomży. Przewodniczył on Mszy św. inaugurującej obchody 100-lecia powstania Diecezji Łomżyńskiej.

Nuncjusz Apostolski w Polsce przypomniał na początku homilii, że w Roku Jubileuszowym całego Kościoła cztery diecezje w Polsce przeżywają swój szczególny jubileusz, upamiętniając stulecie ich powstania: Katowice, Gdańsk, Częstochowa oraz właśnie diecezja łomżyńska.

Wspomniał też w sposób szczególny Papieża Piusa XI, który przed stu laty podjął decyzję o reorganizacji diecezji w Polsce i o utworzeniu diecezji łomżyńskiej. „Pius XI nie tylko odwiedził to miasto, lecz także dostrzegł potrzebę powołania tu samodzielnej diecezji” – powiedział. Zachęcając do pamięci o tym Papieżu, przypomniał, że nazywał on siebie „biskupem polskim”, ponieważ święcenia biskupie przyjął w Warszawie.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, abp Filipazzi zwrócił uwagę na to, „że nasze spojrzenie nie zawsze pozostaje utkwione w Chrystusie”. „Zbyt często skupiamy się na sobie samych, na własnych pomysłach, planach czy też na świecie i jego ideologiach” - powiedział. Podkreślił, że wiele mówi się dziś o potrzebie słuchania wszystkich, „jednak może zbyt rzadko podkreślamy konieczność słuchania przede wszystkim Tego, który jest Głową i Fundamentem Kościoła”.

„Być może właśnie z powodu tego „odwrócenia uwagi” od Niego, we wspólnocie kościelnej tak trudno jest nam znaleźć prawdziwe odpowiedzi na wewnętrzne problemy i wyzwania świata. Właśnie dlatego nie potrafimy czasem przezwyciężyć podziałów i napięć, które stają się zgorszeniem i przeszkodą w głoszeniu Ewangelii” – podkreślił Nuncjusz Apostolski w Polsce.

„Kościele Boży, pielgrzymujący w Łomży, niech to stulecie będzie dla ciebie okazją do odnowienia zobowiązania, by zawsze patrzeć na swojego Oblubieńca i Pana!” – powiedział. Jak wyjaśnił, oznacza to nieustanne poszukiwanie Jego oblicza — w modlitwie, w świętej liturgii, a szczególnie w Eucharystii, gdzie On jest „obecny i działa”, a także w ubogich, zarówno materialnie, jak i duchowo.

Jak powiedział, skupienie wzroku duszy na Chrystusie wymaga ciszy i skupienia, „aby uciszyć w sobie i wokół siebie wszystkie głosy, które odwracają naszą uwagę od Niego”. Wymaga również – jak dodał – „pokory i posłuszeństwa, które uczą nas, by nie wywyższać siebie ani świata, lecz jedynie Pana”.

„Kto bowiem ma wzrok utkwiony w Chrystusa, ten potrafi prowadzić innych, by czynili to samo” – powiedział. Podkreślił, że prawdziwym owocem tego jubileuszu mogłoby być zatem zweryfikowanie wszystkiego, co czynimy w Kościele, w świetle tej prawdy.

Zwracając się do kapłanów, przypomniał słowa Papieża Benedykta XVI wypowiedziane w Warszawie, o tym, że „wierni oczekują od kapłanów tylko jednego: aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem”. Jak dodał, oczekuje się również, by kapłan „był człowiekiem ze wzrokiem utkwionym w Chrystusa – by pomagał innym wpatrywać się w Niego i nigdy swoim zachowaniem nie przysłaniał Jego oblicza w oczach ludzi”.

W październiku – miesiącu poświęconym modlitwie różańcowej, abp Filipazzi zachęcił wszystkich do jej odmawiania. „To właśnie ta modlitwa pomaga nam wpatrywać się w Chrystusa Pana tak, jak czyniła to Jego Najświętsza Matka” – podsumował.

BP KEP

« 1 »