Cyryl I: Potrzeba istnienia życia religijnego na Czukotce

Wizytując dalekowschodnie diecezje prawosławne Federacji Rosyjskiej, patriarcha moskiewski odwiedził po raz pierwszy w historii stolicę Czukockiego Okręgu Autonomicznego, Anadyr. W tamtejszej katedrze Świętej Trójcy zebrało się ponad tysiąc wiernych. Cyryl przestrzegł ich przed poddawaniem się „cudzemu jarzmu”, to znaczy obcym chrześcijaństwu wartościom czy ideologiom.

Informacje KEP

dodane 07.09.2016 16:39

Półwysep Czukocki, kojarzący się do tej pory z sowieckimi łagrami GUŁAG-u, odzyskuje znaczenie normalnego życia opartego o wartości religijne. Pomimo bardzo trudnych, podbiegunowych warunków klimatycznych zamieszkuje go 91 tys. Rosjan, Ukraińców, Czukczów i Eskimosów. Poprzez Cieśninę Beringa graniczy on z Alaską.

Pierwsza w historii wizyta patriarchy moskiewskiego w tym wysuniętym najdalej na północ okręgu Federacji Rosyjskiej zgromadziła liczną rzeszę wiernych pragnących spotkać się z Cyrylem I na wspólnej modlitwie. Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia przestrzegł ich przed poddawaniem się obcym chrześcijaństwu wartościom i ideologiom, które w krótkim czasie przemienią się w jarzmo pętające naturę człowieka. Według słów patriarchy grzech przedstawiany jako dobro stawia człowieka na równi ze zwierzęciem i niszczy w jego duszy plan Boży wpisany przy stworzeniu. Nawiązując do piękna krajobrazu i położenia geograficznego Czukotki Cyryl I podkreślił, że powinno się tutaj rozwijać życie religijne, duch modlitwy rozpoczynającej każdy dzień, promieniujący na całą Rosję i świat.

W. Raiter, Moskwa/ rv

Powered by WPeMatico

1 / 1