Kościół w Australii: skrucha po ujawnieniu nadużyć seksualnych

Kościół w Australii głęboko ubolewa nad ujawnionymi tam nadużyciami seksualnymi duchownych i innych katolików wobec niepełnoletnich. Jednocześnie pragnie zrobić wszystko, co w jego mocy, aby takie fakty nigdy już nie miały miejsca.

Informacje KEP

dodane 07.02.2017 15:17

Wstrząsające dane dotyczące takich aktów popełnionych począwszy od roku 1950 są wynikiem śledztwa państwowej komisji. Okazuje się, że oskarżenia dotyczą 572 księży, z czego 384 diecezjalnych, [prawie 600] 597 zakonników i [blisko stu] 96 zakonnic, a poza tym także [ponad 540] 543 wiernych świeckich, zwłaszcza nauczycieli i wychowawców placówek katolickich. Ofiarami byli chłopcy i dziewczynki w wieku 10-11 lat. Zarzucono też władzom kościelnym ukrywanie takich faktów, przenoszenie winnych w inne miejsca czy ignorowanie skarżących się dzieci.

Wstyd i ubolewanie wyrazili przedstawiciele australijskiego Kościoła, poczynając od przewodniczącego episkopatu abp. Denisa Harta, metropolity Melbourne. Podkreśla się przy tej okazji, że oskarżenia objęły 7 proc. australijskich księży. Do danych państwowej komisji odniósł się w specjalnym przesłaniu abp Anthony Colin Fisher.

„To, co zostało ujawnione, jest druzgocące – przyznał metropolita Sydney. – Osobiście czuję się wstrząśnięty i upokorzony. Kościół jest rozgoryczony. Ubolewam nad błędami przeszłości, które spowodowały tyle szkód. Wiem, że wielu naszych księży, osób zakonnych i świeckich czuje to samo” – stwierdził australijski hierarcha, po czym dodał: „Chociaż statystyki wskazują, że przeważająca większość nadużyć miała miejsce w latach 50,. 60. i 70., a później liczba takich przypadków znacznie zmalała, nie możemy być zadowoleni, bo wchodzi przecież w grę bezpieczeństwo dzieci. Uznajemy naszą odpowiedzialność i zapewniamy, że zostały podjęte wszelkie możliwe środki, aby się to już nigdy nie powtórzyło” – podkreślił abp Fisher.

ak/ rv

Powered by WPeMatico

1 / 1