O tym, że świętość jest dla każdego, oraz o nadziei płynącej ze zmartwychwstania Chrystusa mówili polscy biskupi w homiliach podczas Mszy Świętych sprawowanych w Uroczystość Wszystkich Świętych 2025.
Ze Zmartwychwstania Chrystusa wypływa nadzieja
O nadziei mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak w Uroczystość Wszystkich Świętych na cmentarzu św. Piotra w Gnieźnie. „To nadzieja przywiodła nas dziś na cmentarze. Nadzieja, że nie mamy przed sobą grobu i nicości, ale dom, gdzie jesteśmy oczekiwani, miłowani, zbawieni” – zaznaczył.
„Ze Zmartwychwstania Chrystusa wypływa nadzieja. I to właśnie ona nas dziś tu przywiodła. To ona pozwala przyjść i stanąć przy grobach tych, co przed nami odeszli ze znakiem wiary i śpią w pokoju. Ona pozwala nam z odwagą stanąć naprzeciw przemijaniu i śmierci” – podkreślił Prymas Polski.
Świętość nie jest luksusem
O tym, że świętość jest dla każdego z nas i że jest to nasze przeznaczenie – mówił abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, w homilii podczas Mszy Świętej sprawowanej na cmentarzu w podwrocławskich Siechnicach. „Jak mówiła św. Matka Teresa z Kalkuty: świętość nie jest luksusem, lecz koniecznością. Tylko nią możemy osiągnąć spełnienie i uczestnictwo w chwale Boga” – przyznał.
Abp Kupny zauważył, że święci nie byli doskonali. „Na ich drodze zdarzały się upadki i grzechy, ale wytrwali na drodze błogosławieństw i doszli do nieba. Wierzymy, że wśród opieczętowanych, o których mówi Pismo Święte, są również nasi bliscy – rodzice, rodzeństwo, przyjaciele i sąsiedzi, których dziś wspominamy przy ich grobach. Ufamy, że cieszą się nagrodą wieczną” – zaznaczył.
Jedyna słuszna opcja: świętość
„Nie rozumieją świętości ci, którzy nie chcą jej dostrzec. Rozumieją świętość ci, którzy mimo różnych życiowych słabości wiedzą, że jest ona jedyną słuszną opcją, jaką może wybrać w życiu człowiek, który nie chce zmarnować życia” – mówił abp Zbigniew Zieliński, metropolita poznański, w homilii Mszy św. w poznańskiej katedrze.
Hierarcha wskazał, że my, Kościół pielgrzymujący, nie jesteśmy wszyscy jak Franciszek z Asyżu czy Ignacy Loyola. „Obaj święci, co wydaje się całkiem zrozumiałe, natknęli się na sprzeciw, także wewnątrz Kościoła. Tym bardziej musimy być wdzięczni Bogu, że nam także prorockie postacie w naszych dziejach posyła. Zakłócają spokój swojego Kościoła i prowokują nas do tego, abyśmy i my szukali wciąż nowych sposobów życia wiarą i naśladowania Chrystusa”. Abp Zieliński zaznaczył, że „świętość to nie jakiś stoicki, święty spokój. To pokój, ale często budowany na niepokoju, który nas otacza”.
Zobaczyć świat od strony Boga
„Kościół wzywa dziś wstawiennictwa świętych, abyśmy pielgrzymując drogą wiary nie zagubili się w propozycjach i zamęcie tego świata. Uroczystość Wszystkich Świętych zaprasza nas, żebyśmy zobaczyli świat od strony Boga” – mówił w homilii Mszy św. w kaplicy Zaśnięcia św. Józefa na częstochowskim cmentarzu Raków abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.
Abp Depo zauważył, że w kalendarzu Kościoła Katolickiego jest ponad 10. tys. kanonizowanych ludzi. „Zatem za mało jest dni w roku kalendarzowym dla wspomnienia najbardziej znanych świętych, którzy stanowią wzór dla naszego życia, ale to jest również i nasza nadzieja, że wszyscy są znani Bogu z własnego imienia i z własnej niepowtarzalności przed Bogiem” – zwrócił uwagę.
Szczęście to wzrok skierowany ku Bogu
„Święci przypominają, że możliwe jest dobre przeżycie doczesności w każdych warunkach oraz okolicznościach” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, ordynariusz bydgoski, w homilii Mszy św. na Cmentarzu Komunalnym w Białych Błotach. „Smutek to wzrok zwrócony na samego siebie. Szczęście to wzrok skierowany ku Bogu. Nawrócenie to nic innego jak przenoszenie spojrzenia od dołu do góry” – zwrócił uwagę.
Jezus Chrystus – najdoskonalszy wzór i źródło świętości
O tych, którzy już osiągnęli chwałę nieba, mówił bp Krzysztof Nitkiewicz, ordynariusz sandomierski, w homilii Mszy Świętej sprawowanej na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu. „Nasi święci orędownicy w Niebie zostali nam dani jako wzór do naśladowania, abyśmy po zakończeniu ziemskiej wędrówki, mogli znaleźć się tam, gdzie oni już są” – przyznał.
„Dzięki świętym możemy jednocześnie ukształtować poprawne, całościowe spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. Niejednokrotnie napełnia nas ona smutkiem, budzi niepokój, zwłaszcza kiedy wierzymy bezkrytycznie w to, co słyszymy i obserwujemy. Dotyczy to również Kościoła. Ile osób wieści bez przerwy jego koniec. Podejrzewam, że wynika to z nieznajomości natury Kościoła, na którą składa się rzeczywistość ziemska oraz świat duchowy, chwalebny – jego przedstawicielami są właśnie święci. Najważniejsze jednak to, że głową Kościoła jest nasz Zbawiciel Jezus Chrystus – najdoskonalszy wzór i źródło świętości” – wskazał bp Nitkiewicz.
Bóg chce nas wszystkich zobaczyć świętymi
„Bóg chce nas wszystkich zobaczyć świętymi, ponieważ dopiero wtedy spełni się Jego marzenie o tym, do czego nas stworzył” – mówił bp Krzysztof Zadarko, administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w homilii Mszy Świętej sprawowanej na cmentarzu komunalnym w Koszalinie. „Świętość jest na wyciągnięcie ręki. Nie jest dla wybranych sprzed wieków, albo dla jakiejś wąskiej grupy dzisiaj. Na tym cmentarzu przemawia do nas Jezus Chrystus i pragnieniem Jego serca jest uczynić nasze serca podobnymi do tego, co pozostawił nam w Ewangelii o ośmiu błogosławieństwach” – zaznaczył.
KAI/ BP KEP