Wyszukano wyników: 4702
Przewodniczący Episkopatu: wyjazd do Panamy powinien zaowocować pożytkiem duchowym
„Gdy towarzyszymy udającym się do Panamy, myślimy o głębszym pożytku, jak powinien z tego wynikać – o owocowaniu duchowym, poza samym aspektem turystycznym i poznawaniem rzeczy odmiennych od naszej kultury” – podkreślił w homilii abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. dla młodych wyjeżdżających na 34. Światowe Dni Młodzieży (ŚDM) w Panamie.
Patriotyzm w Londynie. Na rockowo!
Kilkaset osób w sobotni listopadowy wieczór miało okazję odbyć niezwykłą muzyczno-historyczną podróż. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że koncert z okazji 98. rocznicy odzyskania niepodległości odbył się w Londynie, a jego organizatorem była polska parafia pw. św. Wojciecha. W ramach znanego i cenionego projektu „Panny Wyklęte” wystąpiły prawdziwe gwiazdy polskiej estrady – Kasia Kowalska, Marcelina Stoszek, Ania Brachaczek, Ania Szafraniec i Lilu. Współczesny patriotyzm, różnorodność muzyczna, piękne teksty wokalistek napisane historią, emocjami, ich głos i wrażliwość oraz charyzmatyczny Darek Malejonek z zespołem Maleo Reggae Rockers - to wszystko sprawiło, że uczestnicy koncertu doświadczyli emocji, które pozwoliły im przenieść się do najbardziej newralgicznych momentów historii Polski. W trakcie koncertu, którego głównym sponsorem był PZU SA, artyści przybliżyli publiczności losy Żołnierzy Wyklętych, tematy zesłań, podczas których rodziny zostały zdziesiątkowane głodem, zimnem i chorobami, a
Papieski telegram po śmierci byłego generała jezuitów
26 listopada zmarł w Bejrucie o. Peter-Hans Kolvenbach SJ, były przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego. Miał 87 lat. Rządził największym męskim zakonem na świecie przez ponad 24 lata. Choć jezuiccy generałowie wybierani są na tę funkcję dożywotnio, to jednak istnieje możliwość złożenia urzędu za zgodą Papieża. O. Kolvenbach uzyskał taką zgodę od Benedykta XVI w czerwcu 2005 r., po czym zwołana do Rzymu Kongregacja Generalna jego rezygnację przyjęła. Po ustąpieniu z urzędu o. Kolvenbach powrócił do swej prowincji Bliskiego Wschodu. Zamieszkał w Bejrucie i prowadził życie zwykłego jezuity.
