Po Wielkim Piątku przychodzi zwycięskie Zmartwychwstanie – powiedział bp Włodzimierz R. Juszczak OSBM, ordynariusz eparchii wrocławsko-koszalińskiej w obchodzoną 16 kwietnia w Kościele greckokatolickim Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.  

Kościół Greckokatolicki w Polsce świętuje w tym roku najważniejsze Święto Świąt – Zmartwychwstanie Pańskie tydzień po Wielkanocy obchodzonej przez Kościół rzymskokatolicki. Wielkanocnym nabożeństwom we Wrocławiu przewodniczył bp Włodzimierz R. Juszczak OSBM – ordynariusz eparchii wrocławsko-koszalińskiej. Na początku homilii przywołał słowa troparionu wielkanocnego: „Chrystus powstał z martwych, śmiercią śmierć zwyciężył, a pozostającym w grobach darował życie”, który opisuje Zmartwychwstanie.

W swojej homilii bp Juszczak wskazał, że dzisiejsze radosne świętowanie jest owocem długiej i dalekiej drogi od niedowierzania do wiary, którą musieli przebyć najpierw apostołowie i uczniowie Chrystusa, a potem cały Kościół Chrystusowy. „Bowiem i dzisiaj, podobnie jak apostołowie i pierwsi uczniowie Chrystusa, mamy czasem problem z uwierzeniem w zmartwychwstanie Chrystusa i przyjęciem z wiarą prawdy, że zmartwychwstanie Zbawiciela bezpośrednio dotyczy każdego z nas” – mówił.

HOMILIA (wideo)

Biskup podkreślił także, że niekiedy radośnie obchodzimy święto Zmartwychwstania Chrystusa, a potem wracamy do codzienności, czekając do następnej Wielkanocy, mimo że to każda niedziela jest pamiątką Zmartwychwstania Chrystusa. Władyka przywołał słowa Chrystusa, zapisane w Ewangelii według św. Marka i wypowiedziane do apostołów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16, 14-16). Bp Juszczak wskazał, że warto zadać sobie pytanie, czy dzisiaj Chrystus miałby powód, aby nas, tak jak apostołów, upomnieć za naszą niewiarę i zatwardziałość serca? Czy naprawdę wierzymy tym, którzy widzieli Chrystusa zmartwychwstałego i zostawili swoje świadectwo na kartach Ewangelii? „Bowiem żeby naprawdę mieć prawo nazywania się chrześcijanami, powinniśmy uwierzyć i dawać świadectwo naszej wiary, nie tylko podczas świętowania zmartwychwstania Chrystusa, ale przez każdy dzień naszego życia. Od tego też zależy nasze zbawienie”.

Na zakończenie homilii biskup złożył wiernym życzenia radosnych, błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. „Życzę, aby tegoroczne święto Zmartwychwstania Pańskiego pomogło nam odnowić naszą wiarę i pamięć o przyjętym kiedyś Chrzcie Świętym. Życzę, aby nie przeszkodziła nam w tym ani emigracja, ani wykorzenienie z rodzinnej ziemi, miejscowości czy parafii, ani rozdzielenie rodzin, ani wojna na Ukrainie, ani żadne inne złe siły czy wrogo nastawieni ludzie” – powiedział. Bp Juszczak podkreślił też, że po Wielkim Piątku przychodzi zwycięskie Zmartwychwstanie. „Nie traćmy zatem nadziei, że i po wojnie na Ukrainie – również przyjdzie zwycięstwo i nastanie pokój”. Na zakończenie homilii  zachęcił do szukania osobistego spotkania ze Zmartwychwstałym, bowiem „tylko On może wyjaśnić, nauczyć, pocieszyć i dać nadzieję w tych trudnych czasach”.

ks. Mateusz Demeniuk/ BP KEP

Fot. https://www.cerkiew.net.pl/

BRAK KOMENTARZY