Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Dzięki wpatrywaniu się w Chrystusa, który przyjął nasze słabości i dźwigał choroby stajemy się bardziej uważni na cierpienia i potrzeby innych – mówił w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący Episkopatu przekonywał, że doświadczenie miłości Serca Jezusa chroni przed niebezpieczeństwem zasklepienia się w sobie i zwiększa gotowość, by żyć dla innych.

Metropolita poznański celebrował uroczystość Serca Jezusowego w kościele, przy którym tymczasowo postawiono figurę z Pomnika Wdzięczności za odzyskanie przez Polskę niepodległości, którego odbudowę wstrzymują władze miasta Poznania. W homilii mówił o miłości – Boga do człowieka, człowieka do Boga i człowieka do człowieka.

„Początki kultu Serca Jezusa mają głębokie biblijne korzenie. U podstaw wiary biblijnej leży przekonanie, że istnieje tylko jeden Stwórca, a całe stworzenie jest owocem Jego stwórczej potęgi” – zauważył abp Gądecki.

„Ta miłość Boga do człowieka jest dana zupełnie bezinteresownie, bez żadnej uprzedniej zasługi, jest też miłością przebaczającą” – mówił metropolita poznański. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przekonywał, że w świetle Pisma Świętego wyrażenie Serce Jezusa oznacza bardzo szeroką rzeczywistość, całe istnienie Chrystusa, nieskończoną miłość, źródło zbawienia i uświęcenia całej ludzkości.

„Serce Jezusa jest miejscem spotkania Boga z człowiekiem. To z Serca Jezusa płynie Boża miłość do ludzi i w Sercu Jezusa ludzkość jedna się z Bogiem” – mówił abp Gądecki.

Metropolita poznański zauważył, że nabożeństwo do Serca Jezusa stanowi głębokie historyczne świadectwo pobożności Kościoła, wymagające zdecydowanej postawy nawrócenia, miłości i wdzięczności, zaangażowania apostolskiego i poświęcenia się zbawczemu dziełu Chrystusa.

„Miłość Boga do człowieka i człowieka do Boga rodzi miłość człowieka do człowieka. Dlatego już Ojcowie Kościoła za największy grzech świata pogańskiego uważali zatwardziałość serca. Stać się chrześcijaninem znaczyło otrzymać serce z ciała, serce wrażliwe na mękę i cierpienie innych” – mówił abp Gądecki.

Po mszy św. w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana na poznańskich Jeżycach abp Gądecki przewodniczył procesji eucharystycznej na plac A. Mickiewicza, gdzie przed pomnikiem Poznańskiego Czerwca, w miejscu, gdzie przed II wojną światową stał Pomnik Serca Jezusa, odbyło się nabożeństwo wynagradzające Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

ms / Poznań (KAI)