Boliwia: zamordowano świecką misjonarkę z Polski

25-01-2017
1599

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

We wtorek, 24 stycznia w Boliwii zamordowana została polska świecka misjonarka, Helena Kmieć. Na misjach przebywała zaledwie kilkanaście dni. O jej śmierci poinformował Wolontariat Misyjny Salvator.

Na stronie internetowej Wolontariatu Misyjnego Salvator, którego Zamordowana była podopieczną, pojawił się komunikat.

“Z bólem serca pragniemy zawiadomić o ogromnej tragedii, która wydarzyła się na naszej placówce wolontariackiej w Cochabambie, w środkowej Boliwii. 24 stycznia, nad ranem polskiego czasu, miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci, założoną przez Siostry Służebniczki Dębickie. W placówce przebywały nasze wolontariuszki, Helena Kmieć i Anita Szuwald. Podczas zdarzenia napastnik ugodził nożem Helenkę, która zmarła pomimo prób ratowania życia” – czytamy w przesłanym KAI komunikacie.

Duszpasterze wolontariatu Salvator wzywają do modlitwy zamordowaną misjonarkę i jej najbliższych.

“Niech Dobry Bóg będzie dla Helenki nagrodą, a dla nas wszystkich pocieszeniem. Życie naszej Wolontariuszki i Przyjaciółki było, jest i będzie inspiracją do świadczenia o Bogu i oddawaniu Mu się bez reszty. Przykład Helenki pokazuje, że prawdziwie święci ludzie żyją bardzo blisko nas” – napisali misjonarze.

Helena Kmieć do Boliwii wyruszyła 8 stycznia tego roku. Razem z drugą misjonarką, Anitą Szuwald, rozpoczęła posługę w ochronce prowadzonej przez Siostry Służebniczki Dębnickie w miejscowości Cochabamba. Do Polski miała wrócić po sześciu miesiącach.

Prowincjał zgromadzania salwatorianów w Polsce o. Piotr Filas mówi w rozmowie z KAI, że na razie nie są znane przyczyny wtorkowego zabójstwa polskiej misjonarki w Boliwii. Dodaje, że w najbliższych dniach do Polski wróci druga z wolontariuszek, a na miejscu trwa policyjne śledztwo.

KAI