Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Krew powstańców woła o wierność Bogu i troskę o Ojczyznę. Potrzeba nam zgody i jedności – mówił podczas Mszy św. na Placu Krasińskich biskup polowy WP Józef Guzdek. Sprawowaną pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego Eucharystią uczczono pamięć uczestników Powstania Warszawskiego w przeddzień 74. rocznicy jego wybuchu. Po Mszy św. odbył się apel pamięci i ceremonia złożenia kwiatów pod pomnikiem.

Eucharystię koncelebrowali bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, bp Michał Janocha, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, bp Wiesław Lechowicz, przewodniczący Komisji KEP ds. Polonii i Polaków za Granicą, kapelani wojska, harcerze i skautów oraz duchowni obydwu warszawskich diecezji.

W homilii bp Guzdek, nawiązując do słów Ewangelii, mówiących o krzewie winnym, przypomniał że przez przyjęcie chrztu naród polski został „wszczepiony w Chrystusa” i od tamtego czasu wyrósł na potężne drzewo. – Niestety, we wrześniu 1939 roku wrogowie ze wschodu i z zachodu podjęli działania, aby polskie drzewo wolności wyciąć, a nawet wyrwać je z korzeniami. Polska została podzielona przez hitlerowskie Niemcy i sowiecką Rosję, i na kolejne pięć lat wymazana z map Europy – powiedział.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że Polacy „przenieśli Polskę w swoich sercach i umysłach po wzburzonym morzu dramatycznych wydarzeń związanych z II wojną światową i powojenną rzeczywistością”. – Najważniejszą ostoją patriotyzmu były polskie rodziny, które jak latorośle wszczepione w Chrystusa, czerpały życiodajne soki z Ewangelii i sakramentów świętych. W wychowaniu i wybiciu się na niepodległość pomagał Kościół katolicki kształtując sumienia i ucząc, że miłość Ojczyzny żąda ofiary – powiedział.

Bp Guzdek powiedział, że 74 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego jest okazją do modlitwy i okazania wdzięczności tym, którzy „latem 1944 roku polskie drzewo wolności podlewali własną krwią”. – Nie wynikało to z romantycznych postaw. Walka i śmierć na barykadach nie były szczytem marzeń tysięcy mieszkańców stolicy. Oni chcieli żyć i pracować, zakładać rodziny i przyczyniać się do rozwoju swojej Ojczyzny. W ocenie wielu, powstanie było jednak jedynym sposobem wyrażenia sprzeciwu wobec totalitarnego zła – powiedział. Dodał, że „Powstanie było rozpaczliwym wołaniem o poszanowanie prawa do życia, do wolności i suwerenności”.

Biskup polowy zachęcił do budowania jedności narodowej, wspólnoty i pokoju. – W miejscu uświęconym męczeńską krwią naszych rodaków, składając Najświętszą Ofiarę, prośmy Boga o dar pokoju. Oby już nigdy polskie drzewo wolności nie musiało być podlewane krwią żołnierzy i ludności cywilnej. Z tego miejsca krew powstańców woła o wierność Bogu i troskę o Ojczyznę. Potrzeba nam zgody i jedności! – zaapelował.

Na koniec podkreślił, aby jedności szukać na drodze wzajemnego szacunku i dialogu. – Niech cierpliwy i rozważny dialog pomoże rozwiązać nawet najtrudniejsze problemy. Niech wzajemny szacunek i harmonijna współpraca sprawią, że polskie drzewo wolności będzie się rozrastać, umacniać i rodzić dorodne owoce. Prośmy Ducha Świętego o dar mądrości dla nas, dla współczesnego pokolenia Polaków – powiedział.

Pod pomnik Powstania Warszawskiego przybyli przedstawiciele władz państwowych z prezydentem RP Andrzejem Dudą. We Mszy św. uczestniczyło liczne grono kombatantów, żołnierzy i uczestników Powstania Warszawskiego. Obecni byli wicemarszalek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz prezydent miasta stołecznego Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.

We Mszy św. uczestniczyli generałowie WP oraz komendanci i funkcjonariusze służb mundurowych. Wspólna modlitwa zgromadziła harcerzy, przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych, młodzieży biorącej udział w Kongresie Polonijnym oraz mieszkańców Warszawy.

Apel pamięci

Po zakończeniu Mszy św. powstańcy warszawscy, przedstawiciele władz państwowych i mieszkańcy stolicy wzięli udział w apelu pamięci.

– Powstańcy chcieli wolności, bo tak było od pokoleń; bo wolność wywalczyli ich ojcowie, którzy stanęli do walki, zwyciężyli i Polska stała się niepodległa – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości.

Zdaniem prezydenta „Powstańcy chcieli wolności, bo tak było od pokoleń; bo wolność wywalczyli ich ojcowie, którzy stanęli do walki, zwyciężyli i Polska stała się niepodległa”. – Oni pamiętali o powstańcach styczniowych, o tych, którzy się sprzeciwiali, i których akt odwagi i bohaterstwa był niezwykle ważny dla wzmacniania tożsamości – powiedział.

Prezydent wyraził pokoleniu Powstańców wdzięczność za to, że dzięki ich heroicznej postawie Polacy są dziś wolnym i niepodległym narodem. – Jesteśmy w Polsce, którą odzyskaliście i którą pomogliście odzyskać dwóm młodszym pokoleniom – mówił.

– Cześć i chwała bohaterom, cześć i chwała bohaterom warszawskim, wieczna chwała poległym! Niech żyje Polska wolna, suwerenna, niepodległa! – zakończył Prezydent.

Wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn zaapelował o ochronę powstańczych mogił. – Zastanówmy się, czy wszystko zrobiliśmy dla naszych koleżanek i kolegów, których z nami już nie ma, bo odeszli na tak zwaną wieczną wartę. Obecnie stan prawny dopuszcza możliwość likwidacji grobów powstańców warszawskich nawet tych odznaczonych Krzyżem Walecznych lub Order Virtuti Militari — powiedział. Jego zdaniem instytucje, których zadaniem jest opieka nad miejscami pamięci „powinny stworzyć bazę grobów, prawnie chronionych przed likwidacją; one również winny spowodować wydanie odpowiednich przepisów”.

Zbigniew Galperyn podziękował także za opiekę i pamięć m.in. władzom Warszawy, które po raz pierwszy w tym roku przyznały nagrodę finansową powstańcom warszawskim.

Podczas uroczystości przemawiała także prezydent Hann Gronkiewicz–Waltz. – Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy gotowi do obrony takich wartości jak prawa jednostki i demokracja – pytała.

Po odczytaniu apelu pamięci przez oficera Dowództwa Garnizonu Warszawa i salwie honorowej przed pomnikiem złożone zostały kwiaty.

tekst Krzysztof Stępkowski
zdjęcia Dawid Lipiński i Krzysztof Stępkowski
za: www.ordynariat.wp.mil.pl

NO COMMENTS