Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

120 lat temu urodził się Antoni Baraniak, salezjanin, arcybiskup metropolita poznański, biskup niezłomny, jeden z ustanowionych przez Sejm patronów roku 2024. Z tej okazji, w niedzielę 7 stycznia 2024 r. o godz. 13.00 Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki będzie przewodniczył Mszy św. w rodzinnej miejscowości Baraniaków.
Antoni Baraniak, salezjanin, arcybiskup metropolita poznański, kapłan niezłomny, sekretarz prymasa kard. Augusta Hlonda i dyrektor Sekretariatu Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, więzień reżimu komunistycznego urodził się 120 lat temu, 1 stycznia 1904 roku, w Sebastianowie.

Z tej okazji w niedzielę 7 stycznia 2024 r. o godz. 13.00 Arcybiskup Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański i Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, odprawi Mszę św. transmitowaną na cały świat przez TVP Polonia z parafii pw. św. Marcina w Mchach, rodzinnej miejscowości Baraniaków.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwałą z 28 lipca 2023 r. ogłosił rok 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka.


Antoni Baraniak urodził się 1 stycznia 1904 roku we wsi Sebastianowo (parafia Mchy w dekanacie boreckim). W młodości wstąpił do zgromadzenia salezjanów. Święcenia kapłańskie przyjął w 1930 r. w Krakowie. Od 1933 r. był sekretarzem metropolity poznańskiego i gnieźnieńskiego, Prymasa Polski, kardynała Augusta Hlonda, a po wojnie – Prymasa Stefana Wyszyńskiego. W roku 1951 papież Pius XII mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej.

We wrześniu 1953 roku jako najbliższy współpracownik Prymasa Tysiąclecia bp Baraniak został aresztowany i uwięziony przez komunistyczną bezpiekę na warszawskim Mokotowie. „Zabrano moją teczkę z bielizną [liturgiczną], wszystkie insygnia biskupie i wszystko, co miałem w kieszeniach, z różańcem włącznie, oraz pieniądze, które ubowcy zabrali z mojego pokoju i sypialni. Zaprowadzono mnie do pustej, betonowej celi, w której była prycza, taboret, dzban wody z miednicą i kibel. Groźnie zaskrzypiał potężny klucz w żelaznych drzwiach i wreszcie nastała cisza. Przez zakratowane okno i matowe grube szybki z góry zaglądał ponury poranek 26 września 1953 roku” – tak kończył opis aresztowania bp Baraniak.

W areszcie poddano go śledztwu na podstawie art. 7 Dekretu o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy kraju z 13 czerwca 1946 r. Więziono go bez procesu przez 27 miesięcy. Był poddawany okrutnym torturom (dawano mu m.in. zastrzyki, zatruwano organizm, trzymano w fekaliach, przez kilka dni i nocy więziono nago w wilgotnej celi). Komuniści chcieli wymusić na nim zeznania przeciwko kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. Wbrew regulaminowi nie pozwolono mu na pisanie i otrzymywanie listów, widzenie z rodziną i praktyki kapłańskie, mimo wielokrotnych interwencji u władz śledczych i więziennych, a także inspekcji prokuratorskich. Biskupa zwolniono z aresztu 21 grudnia 1955 r. i internowano. Na wolność powrócił dopiero w 1956 r. Był wyniszczony fizycznie i psychicznie.

W 1957 r. został mianowany arcybiskupem metropolitą poznańskim. Mimo sprzeciwu władz, w 1966 roku zorganizował w Poznaniu obchody tysiąclecia Chrztu Polski, a następnie milenium biskupstwa poznańskiego. Brał udział w Soborze Watykańskim II. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie 13 sierpnia 1977 r. Umierającego metropolitę odwiedził w szpitalu kard. Karol Wojtyła, który – jako papież Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Poznania w 1983 r. – wspominał, że jego “pasterskie męstwo, wielką pokorę i Bogu znane zasługi otaczamy zawsze głęboką czcią”. Abp Antoni Baraniak został pochowany w podziemiach poznańskiej katedry.

Prezydent Andrzej Duda w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości w 2018 r. uhonorował pośmiertnie abp. Antoniego Baraniaka Orderem Orła Białego.

archpoznan.pl/ BP KEP

fot. archiwum/ www.archpoznan.pl

NO COMMENTS