Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

To dla mnie honor, radość i szczególne wyróżnienie – powiedział abp Henryk Hoser SAC, odbierając Nagrodę im. Bp. Romana Andrzejewskiego przyznawaną za zasługi dla polskiej wsi. Gala wręczenia wyróżnienia miała miejsce 20 lutego w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

„Nie ukrywam, że wiadomość o mianowaniu mnie do tej nagrody przyjąłem ze zdumieniem. Nie jestem profesjonalnym rolnikiem ani ogrodnikiem. Z zawodu jestem lekarzem, z powołania kapłanem. Po zastanowieniu dostrzegam jednak pewne cechy promujące do decyzji Kapituły” – mówił abp Henryk Hoser. Wymienił tu m.in. duszpasterską troskę o rolników wyrażaną w nauczaniu zwłaszcza podczas dorocznych dożynek, którym przewodniczył podczas posługi na terenie diecezji warszawsko-praskiej. Zwrócił też uwagę na wkład rodziny Hoserów w rozwój polskiego ogrodnictwa i sadownictwa.

„Widziałem ciężką fizyczną pracę na roli. Ciągłe zabieganie w trudnych warunkach” – powiedział abp Henryk Hoser, wspominając swoje osobiste związki z rolnictwem, m.in.  pobyt u znajomego zarządzającego firmą nasienną, a następnie w folwarku swojej babci w pobliżu Śremu po upadku Powstania Warszawskiego, a także późniejszy pobyt u wuja w Żbikowie i swoje codzienne prace tam wykonywane. Wspominał też, że już będąc studentem medycyny, w czasie wakacji letnich pracował jako robotnik rolny za granicą. Jak powiedział, jego rodzice byli inżynierami rolnictwa, a rodzona siostra stała się naukowcem z dziedziny genetyki warzywnej, dlatego też w kręgu rodzinnym ciągle prowadziło się rozmowy dotyczące rolnictwa.

Abp Hoser przypomniał, że to rolnicy są nośnikami wolności i polskości, o czym mówił wielokrotnie podczas swoich spotkań z nimi. „Nowoczesne gospodarstwa mają do czego nawiązywać, i oby gospodarstwa rodzinne wzrastały i kwitły” – powiedział abp Hoser. „Jest ważnym życzeniem, by młodzież wiejska wracała na ojcowiznę i prowadziła uprawę oraz hodowlę ekologiczną, by wytwarzała zdrową żywność dla zdrowia i rozwoju całego społeczeństwa” – dodał.

Na zakończenie swojego wystąpienia przypomniał pierwsze zdanie encykliki Papieża Franciszka Laudato si: „Laudato si’, mi’ Signore – Pochwalony bądź, Panie mój, śpiewał święty Franciszek z Asyżu. W tej pięknej pieśni przypomniał, że nasz wspólny dom jest jak siostra, z którą dzielimy istnienie, i jak piękna matka, biorąca nas w ramiona: «Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę naszą, matkę ziemię, która nas żywi i chowa, wydaje różne owoce z barwnymi kwiatami i trawami»”.

Nagrodę im. bp. Andrzejewskiego wręczył abp. Henrykowi Hoserowi kard. Kazimierz Nycz. „Istota tej  nagrody przenika wszystkie wymiary działalności dzisiejszego Laureata. To człowiek wielki, wielowymiarowy, który w każdej dziedzinie, która została mu powierzona, potrafi wykorzystać wszystkie doświadczenia swojego życia” –  powiedział. Przypomniał też prace abp. Hosera jako lekarza, misjonarza, pracę dla dobra Kościoła powszechnego w Watykanie, a potem w Polsce i obecnie w Medjugorie. „Księże Arcybiskupie Henryku, przyjacielu drogi, gratuluję” – powiedział.

 „Ta nagroda nam przypomina, że troska o świat stworzony to obowiązek każdego z nas” – powiedział na początku uroczystości ks. prof. Jerzy Pałucki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Przybliżył on sylwetkę bp. Romana Andrzejewskiego, wieloletniego przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Rolników, a następnie Krajowego Duszpasterza Rolników, który jest patronem nagrody przyznawanej już od 16 lat za zasługi dla polskiej wsi i rolnictwa.

W wygłoszonej laudacji red. Piotr Otrębski z Radia Warszawa przybliżył historię rodziny Hoserów, związanej z ogrodnictwem w Polsce od 1846 roku. „Hoser to niezłomność. Hoser to tradycja. Hoser to marka” – mówił. Przypomniał, że Hoserowie byli nie tylko ogrodnikami, nie tylko przedsiębiorcami, ale także nauczycielami. Nazwał abp. Hosera przyjacielem rolników i  rodzinnych gospodarstw wiejskich. „Wyraźnie widać, że nauczanie Księdza Arcybiskupa wyrasta wprost z doświadczeń rodzinnych, z przywiązania do tradycji, że słowa kierowane do ogrodników, rolników nie są wystudiowanymi formułkami obliczonymi na efekt i poklask, lecz są wezwaniem prawdziwie ojcowskim” – powiedział. Zwrócił też uwagę na fragment powieści Bolesława Prusa „Lalka”, w której rodzina Hoserów została wymieniona jako dostarczająca kwiatów.

Uroczystą galę poprowadził Sławomir Siwek, prezes Fundacji „Solidarna Wieś”, a gości powitał bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski i nowy przewodniczący Kapituły Nagrody. Na sali obecni byli również abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, bp Romuald Kamiński, biskup warszawsko-praski, a także dwóch biskupów pallotynów abp Tadeusz Wojda z Białegostoku i bp Adrian Galbas z Ełku. W uroczystościach wzięli udział również przedstawiciele władz RP i instytucji związanych z rolnictwem oraz rodzina Laureata.

Nagroda im. bp. Romana Andrzejewskiego została ustanowiona w 2004 roku przez Fundację „Solidarna Wieś”. Wyróżnienie przyznawane jest osobom i instytucjom szczególnie zasłużonym dla rozwoju kulturalnego i gospodarczego rolnictwa, wsi i małych miast w Polsce. W ubiegłym roku otrzymał ją Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze”.

BP KEP

Zobacz też:
>>Tekst Laudacji

Wręczenie nagrody im. bp. Andrzejewskiego - Warszawa, 20 II 2020 r.

NO COMMENTS