Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

„To nie jest czas na egoizmy i podziały. Tylko logika pokornej miłości ma moc nas ocalić i podnieść w świecie zagrożenia i kruchości” – mówił abp Wojciech Polak podczas niedzielnych uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie. W tym roku po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat odbyły się one bez udziału biskupów i pielgrzymów oraz bez tradycyjnej procesji ulicami miasta.

W HOMILII Mszy św. sprawowanej w katedrze gnieźnieńskiej (a nie jak zawsze na placu u stóp bazyliki) metropolita gnieźnieński wielokrotnie przywoływał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który o św. Wojciechu mówił, iż jest on najstarszym mieszkańcem tej świątyni i od tysiąca z górą lat „swym wzorem i przykładem pobudza i krzepi biskupów i kapłanów tej ziemi oraz cały lud Boży”.

„Do kogóż mielibyśmy pójść po pomoc jak nie do niego?” – przyznał abp Polak nawiązując dalej do przywoływanej wielokrotnie w odniesieniu do patrona Polski ewangelicznej opowieści o ziarnie, które by wydać owoc, musi wpierw obumrzeć.

„To właśnie siła ziarna, moc miłości, która się uniża, i która naprawdę odnawia świat, to ona przynosi owoce także dziś w bruzdach naszej historii” – mówił Prymas.

„To ona przyniosła owoce w bruzdach dziesiątego wieku, kiedy św. Wojciech przeszyty włóczniami obumarł jak ziarno pszenicy”.

„To ona i tylko ona ma moc zwyciężać również dziś w naszym życiu” – podkreślił abp Polak dodając, że nie ma innej drogi, by pokonać zło i dać światu nadzieję.

„I choć wielu, nawet teraz, w tym trudnym czasie, wciąż jeszcze skłonnych jest z jakimś uporem powtarzać, że to jest logika przegrywająca, bo przecież kto kocha, traci władzę, kto pragnie dobra drugich, kto rezygnuje z własnych ambicji i interesów, z forsowania na siłę swoich własnych planów i pomysłów, kto się poświęca, ten jest wykorzystywany, to jednak tylko logika ziarna, które obumiera, logika pokornej miłości, jest drogą Boga, i tylko ta logika wydaje owoc” – przekonywał Prymas Polski.

Metropolita gnieźnieński powtórzył też za papieżem Franciszkiem, że ten, kto jest żarłoczny, kto pragnie mieć wiele rzeczy, kto chełpi się sobą i żyje tylko dla własnych interesów, ten wszystko utraci. Kto zaś służy innym, jest dyspozycyjny, ten wygrywa, bo zbawia siebie i innych.

„Potrzeba nam takiego sposobu myślenia i życia” – przyznał abp Polak powtarzając raz jeszcze, że tylko logika pokornej miłości ma moc nas ocalić i ponieść w świecie zagrożenia i kruchości, bo tylko ona – jak tłumaczył dalej za papieżem Franciszkiem – uczy nas, że istniejemy jako naczynia połączone, że jesteśmy za siebie wzajemnie odpowiedzialni i to, co czynimy powinno uwzględniać także dobro i prawo do życia drugiej osoby.

„To nie jest czas na obojętność, na egoizmy, na podziały czy na zapominanie” – mówił za papieżem Franciszkiem Prymas.

„Tak. To nie jest czas na egoizmy i podziały” – powtórzył z naciskiem, wskazując na koniec, że właśnie dziś jest najwyższy czas, aby odkryć, że żyć na sposób godny Ewangelii „to nieść zalęknionemu światu pokój i nadzieję, odwagę i miłość, wiarę i pokorną ufność”.

Podczas Mszy św. która transmitowana była w TVP Polonia modlono się szczególnie o ustanie pandemii, za wszystkich chorych i tych, którzy im służą, a także o tak potrzebny w naszej Ojczyźnie deszcz. Wspólnie z Prymasem Polski Eucharystię sprawowali: abp senior Józef Kowalczyk oraz kanonicy Kapituły Prymasowskiej.

Na zakończenie Eucharystii miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu. Duchowieństwo i wierni modlili się też Litanią do św. Wojciecha oraz modlitwą kard. Augusta Hlonda m.in. o ducha żarliwości dla kapłanów, o światło i roztropność dla rządzących, o męstwo w wierze i jedność w naszej Ojczyźnie.

Tegoroczne uroczystości odpustowe w Gnieźnie ograniczone zostały z powodu pandemii do Mszy św. sprawowanej w niedzielę w katedrze gnieźnieńskiej z udziałem mniejszej liczby celebransów i wiernych. To pierwszy taki wypadek na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, kiedy w obchodach odpustowych uczestniczyło zwykle kilkudziesięciu biskupów i kilkanaście tysięcy pielgrzymów z Polski i zagranicy.

Odwołano także wszystkie wydarzenia towarzyszące. Nie odbyła się doroczna pielgrzymka młodych do grobu św. Wojciecha, tradycyjne wręczenie krzyży misyjnych, a także szereg kościelnych i miejskich wydarzeń towarzyszących m.in. wystawy, pokazy, bezpłatne zwiedzanie katedry, piknik i jarmark świętowojciechowy oraz wiele innych.

KAI / archidecezja.pl