Konwój z pomocą dla szpitali i dla żołnierzy ukraińskich organizuje parafia Św. Tadeusza w Legnicy. W sali wielofunkcyjnej przy ul. Żołnierskiej 2 zorganizowano punkt zbiórki darów. Można tam przynosić wszystko to co przyda się przy opatrywaniu rannych. Najbardziej potrzebne są leki przeciwbólowe, opatrunki, bandaże, woda utleniona oraz latarki, matowe termosy, a także nowa odzież termiczna i kominiarki.

Dary można przynosić codziennie również do kościoła Św. Trójcy oraz na plebanię tej parafii przy ul. Żołnierzy II Armii Wojska Polskiego.

Parafia św. Józefa w Olszynie wraz z mieszkańcami i władzami miasta i gminy organizuje zbiórkę darów dla mieszkańców Stryja na Ukrainie. Dzięki kontaktowi z miejscowym biskupem pomocniczym Bohdanem Manyshynem, jaki ma ks. Bogusław Wolański, wiadomo, jakiej pomocy potrzebują ci, którzy pozostali na Ukrainie i walczą o jej wolność. Jak podkreśla ks. Wolański, głównie potrzeba środków medycznych, opatrunkowych i higienicznych. Taka pomoc, przez kanały rządowe, pojedzie na Ukrainę.

Również parafia Matki Bożej Królowej Polski i św Franciszka w Jeleniej Górze zorganizowała zbiórkę darów, które ks. Rafał Berezowski zawiózł na granicę polsko-ukraińską do Korczowej.

– Jesteśmy w jednym z punktów logistycznych w Korczowej. Widok przerażający i ściska za gardło. Wracamy. Wieziemy ciocię oraz matkę z dzieckiem. Wycieńczeni podróżą, granicą ale szczęśliwi, że już w Polsce – czytamy w jednym z wpisów na facebooku księdza proboszcza.

W parafii trwa także zbiórka ofiar, które zostaną przekazane do ks. Władysława Biszko, który prowadzi Dom Pielgrzyma w Brzuchowicach pod Lwowem. – W tej chwili mają prawie 200 osób, które uciekają przed wojną, którym udostępnili ośrodek, udzielają pomocy, karmią, otaczają opieką, itd. oczywiście nie pobierając za to żadnych pieniędzy – podkreśla ks. Rafał.

Do pomocy Ukrainie włączyła się także parafia grekokatolicka Zaśnięcia NMP. Jak mówi proboszcz ks. Mirosław Drapała, zbierana jest żywność, koce, karimaty, poduszki i wiele innych potrzebnych rzeczy, które trafią na Ukrainę. Ponadto wierni już przyjmują uchodźców pod swoje dachy, wielu wyraziło też gotowość przyjęcia kolejnych osób.

ksww