O bł. Edmundzie Bojanowskim, roli wiernych świeckich w Kościele i zadaniach sióstr służebniczek – mówił abp Stanisław Gądecki 24 września w Luboniu. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wygłosił homilię podczas Mszy św. z okazji 150. rocznicy śmierci bł. Edmunda Bojanowskiego i w 50. rocznicę modlitwy polskiego Episkopatu w domu Sióstr Służebniczek w Luboniu przy grobie Błogosławionego. Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. 

Na początku homilii abp Gądecki nawiązał do 50. rocznicy pobytu Konferencji Episkopatu Polski u grobu Edmunda Bojanowskiego i przywołał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego z września 1972 roku zapisane w jego Pro memoria: „przy sarkofagu Sługi Bożego Edmunda, uczymy się, jak żyć dla Ojczyzny”.

Przewodniczący Episkopatu przybliżył następnie postać bł. Edmunda Bojanowskiego, który był przykładem osoby świeckiej zaangażowanej w życie Kościoła. „Od samego początku widziano w Bojanowskim przykład autentycznego apostolstwa człowieka świeckiego. Co więcej, uznano go nawet za prekursora Soboru Watykańskiego II, który to sobór stwierdził, że właściwe powołanie osób świeckich wyrasta z chrztu świętego a ich zadaniem: jest szukać Królestwa Bożego, zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimi po myśli Bożej” – powiedział abp Gądecki, nawiązując do konstytucji dogmatycznej o Kościele „Lumen Gentium” Soboru Watykańskiego II.

>>HOMILIA

Następnie Metropolita Poznański powiedział o działalności założonego przez bł. Edmunda Bojanowskiego zgromadzenia sióstr służebniczek. „Już za życia Edmunda Bojanowskiego służebniczki podjęły pracę w różnych częściach Polski rozbiorowej: w Księstwie Poznańskim, na Śląsku, w Galicji, w Królestwie Polskim. Stąd dzisiaj istnieją cztery odrębne gałęzie służebniczek, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską i zrzeszone w konfederację: pleszewskie (z domem generalnym w Luboniu, archidiecezja poznańska), śląskie (z domem generalnym we Wrocławiu), starowiejskie (z domem generalnym w Starej Wsi, diecezja przemyska) i dębickie (z domem generalnym w Dębicy, diecezja tarnowska)” – wyjaśnił Przewodniczący KEP.

Podziękował też służebniczkom za to, że od stu pięćdziesięciu lat nieprzerwanie dają świadectwo miłości nie tylko w Polsce, ale w kilkudziesięciu krajach na wszystkich kontynentach świata, opiekując się dziećmi, chorymi, ludźmi w podeszłym wieku, samotnymi i biednymi.

BP KEP

 

BRAK KOMENTARZY